Trudny wyścig w Moście. Marcinkiewicz pierwszy i drugi.
2006-08-11

Od 11 do 13 sierpnia na torze w czeskim Moście odbywały się wyścigi w ramach Race Car Challenge będące eliminacją Międzynarodowych Mistrzostw Czech, które tym razem były również eliminacją Wyścigowych Mistrzostw Polski. Podczas imprezy rozegrano wyścig długodystansowy oraz wyścig typu Sprint, do którego zgłoszono aż 56 samochodów w tym między innymi dziewięć Porsche 911 GT3, Ferrari 430 i 360, dwa superszybkie Mercedesy CLK DTM, Audi TT DTM i trzy BMW M3 GTR.

Weekend pechowo zaczął się dla Macieja Marcinkiewicza, w którego Porsche na początku czwartkowych treningów awarii uległa skrzynia biegów. Części trzeba było sprowadzać w nocy z Niemiec i auto było gotowe dopiero następnego dnia.
Podczas piątkowych kwalifikacji do sprintu Maciej spisał się znakomicie zajmując wysokie trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i pierwsze w polskiej klasyfikacji. Przed nim uplasowały się tylko Mercedesy CLK DTM prowadzone przez Antonina Charouza i Vaclava Nimca z zespołu AMG Mercedes. Czwarty czas uzyskał Robert Senkyr w BMW M3 GTR, a piąty zespołowy kolega ze Star-Moto Racing Teamu Maciej Stańco w takim samym Porsche 911 GT3.
W sobotę rozegrano wyścig długodystansowy, do którego z ósmego pola wystartowała załoga Robert Lukas, Maciej Stańco i Maciej Marcinkiewicz w Porsche 911 GT3. Po trzech godzinach wyścigu załoga Star-Moto Racing Team zajęła siódme miejsce w klasyfikacji Międzynarodowych Mistrzostw Czech oraz pierwsze w klasyfikacji Mistrzostw Polski, utwierdzając się na pozycji liderów mistrzostw. Wyścig wygrał zespół Stadler Motorsport w składzie Milan Bezak, Andrej Studenic w Porsche GT3.
Niedzielny Sprint, rozgrywany na dystansie 13 okrążeń, rozpoczął się przy kropiącym deszczu, ale wszyscy używali opon typu slick. Maciej Marcinkiewicz wystartował bardzo dobrze utrzymując swoją trzecią pozycję. Od drugiego okrążenia rozpoczęła się prawdziwa ulewa i jazda na slickach była bardzo trudna, ale w miarę pogarszających się warunków Marcinkiewicz poprawiał swoją pozycję. Po trzecim okrążeniu jechał już na drugiej pozycji tuż za Charozuem w mercedesie, a na trzeciej jechał Maciej Stańco. Pod koniec szóstej rundy Marcinkiewicz wyszedł na prowadzenie, Stańco na drugie miejsce. Po minięciu linii mety sędziowie ze względów bezpieczeństwa zatrzymali wyścig i zadecydowali o jego powtórzeniu, po zmianie kół, na dystansie brakujących siedmiu okrążeń. Od startu Maciej Marcinkiewicz objął prowadzenie, jednak po pierwszym okrążeniu popełnił drobny błąd i spadł na trzecie miejsce za Charouza i Stańcę. W takiej kolejności osiągnęli metę. W klasyfikacji Mistrzostw Polski na trzecim miejscu uplasował się Robert Lukas – dziewiąty w generalce.

Maciej Marcinkiewicz:”Jeden z moich cięższych wyścigów. W pierwszej części jechaliśmy tak szybkim tempem na slickach, że nawet na prostej były kłopoty z utrzymaniem toru jazdy. Nie wspominam już o kłopotach z wycieraczką. Dodatkowo Maciek cały czas siedział mi na plechach, aż w końcu, w powtórzonym wyścigu nie dohamowałem się przed wyjściem na prostą i aby uniknąć obrotu musiałem mocno uspokoić auto i straciłem miejsce. Później zbyt niebezpieczne było by próbowanie odrobienia pozycji i musiałem tylko czekać na jakiś błąd rywala. Nie mogłem sobie pozwolić na zbyt duże ryzyko, bo muszę myśleć o odrabianiu straty punktowej z pierwszego Poznania.”

Kolejna runda Mistrzostw Polski odbędzie się na torze Kielce 26 sierpnia.

PUNKTACJA GRAND PRIX POLSKI
1. Stańco 60,
2. Marcinkiewicz 42, Lukas 42,
4. Kisiel 40,
5. Czapka 26,
6. Szwagierczak 19,
7. Golec 14,
8. Starnawski 11, Kijas 11, Soja 11.