Dieslem znowu na podium
2005-06-05

W dniach 3-4 czerwca 2005 na torze wyścigowym Kielce w Miedzianej Górze, odbyła się trzecia runda Długodystansowych Mistrzostw Polski. W zaplanowanym na trzy godziny wyścigu wystartowała załoga Maciej Marcinkiewicz / Robert Lukas używająca jedynego w stawce auta z silnikiem Diesla -Volkswagena Golfa V TDI. Marcinkiewicz razem z Lukasem podczas kwalifikacji zdobyli 11 pozycję w klasyfikacji generalnej. Na pierwszą połowę wyścigu, w którym wystartowało 27 zespołów, za kierownicą 185-konnego Golfa zasiadł Maciej Marcinkiewicz.

W trakcie wyścigu wszystko szło według planu, Maciej jechał szybko i równo poprawiając kolejno swoją pozycję. Po około 1,5 godziny wyścigu jechał już na 6 miejscu w klasyfikacji generalnej i wysokim 2 miejscu w swojej klasie. Kiedy dostał sygnał do zjazdu na tankowanie i zmianę kierowcy, sędziowie zdecydowali o przerwaniu wyścigu po tym, jak w trakcie tankowania w depo zapaliło się jedno z aut. Ze względów bezpieczeństwa wyścig nie został już wznowiony, a dotychczasowe wyniki wyścigu utrzymano. W klasyfikacji generalnej zwyciężyli Andrzej Dziurka z Wojciechem Dobrzańskim w Porsche 996 GT3 RS. W klasie do 3500 cm3 zwyciężyła włoska załoga Fabio Ghizzi/ Enrico Buscema w Lancii Delta.

Maciej Marcinkiewicz:"Do czasu przerwania, cały wyścig przebiegał według zamierzeń. Zaplanowaliśmy jeden pit-stop na tankowanie i wtedy miał mnie zmienić Robert. Jestem zadowolony ze startu, bo wyprzedziłem kilka aut. Włosi w dużo mocniejszej Lancii byli nie do ugryzienia. Na trudnym torze Kielce ostatni raz jeździłem z sześć lat temu i to jeszcze przed przebudową. Na treningach przejechałem kilka okrążeń, więc w trakcie wyścigu musiałem dopasowywać się do toru. Wszystko ok, tylko w aucie było bardzo gorąco. Kolejny start planuję w ostatni weekend czerwca w Brnie. Wezmę tam udział w Mistrzostwach Świata FIA GT".