Zwycięstwo w Brnie
2008-10-28

W ostatnią sobotę października na torze w czeskim Brnie odbyła się szósta runda kończąca cykl Długodystansowych Mistrzostw Polski. Trzygodzinny wyścig był jednocześnie ostatnią rundą Międzynarodowych Mistrzostw Czech. Na starcie stanęło blisko 70 samochodów. Maciej Marcinkiewicz z Maciejem Stańco i Enrico Buscemą tym razem wystartowali za kierownicą Porsche 911 GT3 Cup.

Już podczas kwalifikacji kierowcy Porsche z numerem 46 spisali się znakomicie zajmując pierwsze miejsce w polskiej klasyfikacji. Załoga Marcinkiewicz, Stańco, Buscema pojechała wyścig perfekcyjnie i wygrała go z miażdżąca przewagą nad konkurentami z Mistrzostw Polski. W klasyfikacji Międzynarodowych Mistrzostw Czech zajęli bardzo wysokie piąte miejsce ustępując jedynie mocniejszym samochodom DTM oraz GT1.

Maciej Marcinkiewicz: "Plan na ten wyścig został w stu procentach zrealizowany. Po wszystkich problemach technicznych w trakcie sezonu, założyliśmy, że podczas ostatniego wyścigu musimy znokautować konkurencję. Wiadomo, że szanse na awans były minimalne, ale trzeba było pokazać nasze możliwości. Sam wyścig przebiegał według planu, wystartowaliśmy na slickach. Na początku spokojnie, bo było ślisko i mokro, ale już po kilku okrążeniach zaczęliśmy przyśpieszać i powiększać przewagę. Pod koniec wyścigu mogliśmy wyraźnie zwolnić, żeby oszczędzać paliwo. Zjazd do boksu na tankowanie nic by nie zmienił w wynikach, ze względu na dużą przewagę, ale nie było potrzeby się stresować, bo czasami podczas pit stopów różnie bywa. Osobiście jestem bardzo zadowolony z tego wyścigu, dał mi dużo otywacji na przyszłość, bo po takim sezonie było mi jej potrzeba."

Załoga Marcinkiewicz, Stańco, Buscema zdobyła największą ilość punktów w sezonie, bo aż 172, jednak obowiązujący prawdopodobnie ostatni rok zapis o odliczaniu jednej rundy z sezonu, sklasyfikował ich na drugim miejscu w rocznej punktacji co daje kierowcom po tytule Wicemistrza Polski w klasyfikacji generalnej Długodystansowych Mistrzostw Polski 2008. Mistrzami została załoga Stefan Biliński, Teodor Myszkowski w Porsche 911 GT3.